Film

Siostra twojej siostry

 

Siostra twojej siostry rozpoczęła moje wakacyjne pasmo porażek filmowych.  Pewne podejrzenia nasunął już trailer, ale zostały one zignorowane. Niestety, przeczucie mnie nie myliło, film okazał się kolejną komedią romantyczną utrwalającą wszystkie możliwe stereotypy.

Mamy więc dwójkę przyjaciół-Iris i Jack’a, którzy żywią do siebie sekretne uczucia. Boją się, że może to zniszczyć ich wspaniałą przyjaźń i nic już nie będzie takie samo. Klasyka.
I ten wątek okazuje się najmniej irytujący! Co zdziwiło mnie najbardziej, to sposób w jaki została wykreowana postać siostry- lesbijki. Nie wiem co reżyserka chciała osiągnąć- czy jest to ślepe powtarzanie utartych schematów czy jakaś głęboka ironia, której nie potrafię odczytać.


Owa lesbijka- Hannah, oczywiście pozostająca przez 8 lat w patologicznej relacji z niejaką Pam (podejrzewam Pam o bycie feministką i noszenie się w stylu butch) jest obecnie w życiowym dołku. Jako, że lesbijka też kobieta, Hannie marzy się spełnienie w roli matki.  Żeby było ciekawiej jest na diecie wegańskiej, bezglutenowej i eko! Oczywiście wszystkie jej potrawy są niejadalne (suszone banany), a najlepszy „dżołk” w całym filmie to: Iris dodająca masło do „wegańskich” ziemniaków siostry.
Ponieważ powszechnie wiadomo, że lesbijki są podstępne i wredne okaże się, że Hannah stanie na drodze do szczęścia Iris i Jack’a. Czy będzie to kolejny truizm: lesbijka i tak potrzebuje faceta, czy zwyczajna zazdrość siostrzana, niech pozostanie tajemnicą.

Ogólnie akcja filmu w 3/4 składa się ze snucia się po drewnianym domku. Dialogi na prawdę nie powalają. Domeną Jack’a jest używanie wielosylabowych wyrazów.  Główna tematyka dysput to: „Tell her”, „No, we shouldn’t” „Ok”, „I’m her sister” „I’m her best friend”.  Intryguje mnie jedynie tytuł- Siostra twojej siostry, który sugeruje istnienie jeszcze jednej siostry bądź brata w całym tym galimatiasie. Czy może chodzi o coś innego?  Ciężko stwierdzić. Zagadka ta pozostanie bez rozwiązania.

Btw. Na Filmwebie w ciekawostkach przeczytałam: „Kręcenie zdjęć trwało zaledwie dwanaście dni. Duża część scen była improwizowana”. To w zasadzie wiele wyjaśnia, jeśli chodzi o dialogi i rys psychologiczny postaci…Może przynajmniej dobrze się bawili.

Tytuł: Siostra twojej siostry ( Your sister’s sister)
Reżyser: Lynn Shelton
Aktorzy: Emily Blunt, Rosemarie DeWitt, Mark Duplass
Produkcja: USA, 2011
Czas trwania: 120 min
Gatunek: komedia,dramat