Szparagi, najpewniejszy zwiastun wiosny. Moje ulubione to te zielone, koniecznie najcieńsze. Takie, które można chrupać nawet na surowo. Niewiele im trzeba. Wystarczy odrobina dobrej oliwy i…
Szparagi, najpewniejszy zwiastun wiosny. Moje ulubione to te zielone, koniecznie najcieńsze. Takie, które można chrupać nawet na surowo. Niewiele im trzeba. Wystarczy odrobina dobrej oliwy i…