Coraz bardziej zaczynam doceniać śniadania, szczególnie te weekendowe, które można przeciągać bez końca. Bez pośpiechu, uciekającego tramwaju, z mnóstwem dobrej kawy i moim ulubionym śniadaniowym…
Coraz bardziej zaczynam doceniać śniadania, szczególnie te weekendowe, które można przeciągać bez końca. Bez pośpiechu, uciekającego tramwaju, z mnóstwem dobrej kawy i moim ulubionym śniadaniowym…