Najlepsze przepisy powstają z przypadkowych elementów. Pozornie puste półki inspirują.
Może to ubogość składników pozwala oczyścić umysł, zwrócić się ku prostocie. Minimalizm wydobywa smak. Przyjemność tworzenia bogactwa smaku z niczego.
Długich weekendów, pustych lodówek i spiżarni życzę Wam i sobie. Niech rozbudzą apetyt na nieco ascetyczne kulinarne eksperymenty, na powrót do korzeni i podstawowych smaków.
Prosta zupa pomidorowa
Składniki:
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka startego korzenia imbiru
około 300g papryki czerwonej*
2 łyżki oliwy z oliwek
2 puszki pomidorów
1 szklanka mleka roślinnego (lub wody albo bulionu)
1 łyżka syropu z buraka lub innego słodu**
sól
pieprz
czubyca czerwona
słodka czerwona papryka
*ja użyłam 2 papryk ramiro
** można pominąć, dać więcej, w zależności od tego jak kwaśne będą pomidory
1. Cebulę i czosnek drobno siekamy. Imbir ścieramy na tarce. Paprykę kroimy w cienkie plasterki.
2. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek. Dodajemy cebulę, imbir i czosnek. Podsmażamy 2-3 minuty. Dorzucamy paprykę. Smażymy kolejne 2-3 minuty, czasem mieszając. Przykrywamy i dusimy, aż papryka będzie miękka. Podlewamy odrobiną wody lub bulionu jeśli potrzeba.
3. Dorzucamy pomidory, przyprawy i doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, dolewamy mleko (wodę/bulion). Blendujemy. Dodajemy słód i więcej przypraw, jeśli trzeba. Podajemy z grzankami, ryżem, makaronem, prażonymi pestkami. Po prostu z tym, co lubicie najbardziej do pomidorowej.