Gotowanie z burakiem w roli główniej zawsze wnosi pewną dozę niepokoju w moje życie. Z czym go połączyć? Czy na pewno będzie smakować? Nie wiem, czy to wina uprzedzeń z dzieciństwa, czy może słodkiego smaku tej bulwy, ale zawsze muszę się nieźle nagłowić, żeby coś z tego buraka wykrzesać.
Najchętniej zrobiłabym po prostu barszcz czerwony (ale nie ukraiński!) albo wypiła sok z kiszonych buraków- mistrzostwo świata. Tym razem postanowiłam skusić się na coś bardziej ryzykownego. Zaszalałam i przyrządziłam buraki z kaszą pęczak. Obrzydliwie zdrowe danie. Tak zdrowe, że u niektórych wywołało to silny niepokój pt. „Acha, kasza i buraki. Chyba wstąpię do sklepu”.
Jeśli w tym momencie zastanawiacie się, czy warto czytać przepis, to spokojnie, żeby nie było tak zdrowo, dodałam wino. Poza tym danie ma formę risotta, a dodatek kaparów i cytrynowego tofu podkręca smak. Myślę, że możecie dać burakom i pęczakowi szansę. My zjedliśmy wszystko, co do ostatniego ziarenka.
Zapraszam!
Pęczak z burakami
Składniki:
6 porcji
500g małych buraków
sól
oliwa z oliwek
1,5 szklanki kaszy pęczak
2 łyżki oliwy z oliwek
3/4 szklanki białego wytrawnego wina
1 cebula
3 ząbki czosnku
4 łyżki kaparów
około 2 litry bulionu warzywnego
sól
pieprz
pęczek natki pietruszki
cytryna
Cytrynowe tofu:
2 kostki tofu (600g)
sok i skórka z dużej cytryny
1-2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz
sos sojowy
Przygotowanie:
- Buraki myjemy, kroimy w ćwiartki. Mieszamy z odrobiną oliwy i solą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 ºC. Pieczemy, mieszając od czasu do czasu, aż będą miękkie (zazwyczaj około godzinę).
- Upieczone buraki obieramy ze skórki i drobno kroimy lub ścieramy na tarce.
- Tofu kroimy w dużą kostkę 2x2cm. Mieszamy z sokiem z cytryny, startą skórką z cytryny, olejem rzepakowym. Posypujemy solidnie solą, dodajemy pieprz i sos sojowy do smaku. Pieczemy w 200 ºC przez około 25-30 minut od czasu do czasu mieszając. Tofu powinno mieć złotą, przypieczoną skórkę.*
- W międzyczasie podgrzewamy bulion i trzymamy na wolnym ogniu, żeby cały czas był gorący.
- Pęczak dokładnie płuczemy na sitku.
- Cebulę i czosnek drobno siekamy. W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Podsmażamy cebulę i czosnek. Dodajemy pęczak i podsmażamy przez minutę. Dolewamy wina i gotujemy na średnim ogniu, aż wyparuje.
- Dolewamy pierwszą porcję bulionu (około 1-1,5 szklanki). Czekamy, aż pęczak wchłonie bulion i dodajemy kolejne porcje, aż kasza zacznie robić się miękka. Pod koniec dodajemy upieczone buraki i odsączone z zalewy i posiekane kapary.
- Kiedy kasza będzie już gotowa, możemy dodać jeszcze odrobinę bulionu i chwilkę podgotować. Doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny, jeśli potrzeba.
- Podajemy z posiekaną natką pietruszki, dodatkową porcją kaparów i pokruszonym pieczonym tofu.
* Żeby oszczędzić czas, tofu i buraki można piec w tym samym czasie, w osobnych naczyniach