W tym tygodniu zamiast Kulinetek, będzie pierwszy wpis z nowego cyklu „Warzywny recykling”. Zainspirowana książką „Root-to-Stalk Cooking”, o której pisałam tutaj, postanowiłam co jakiś czas pisać o sposobach na wykorzystywanie w kuchni całych roślin. Będą więc przepisy na to jak wykorzytać obierki, co zrobić z liści, tak by w koszu lądowało jak najmniej.
Bohaterką pierwszego odcinka została marchew, a dokładnie młode marchewki. Ogromnym plusem młodej marchwi, w aspekcie warzywnego recyklingu, jest to, że sprzedaje się ją zazwyczaj w całości czyli razem z nacią. Jest dużo mniejsza i bardziej elegancka od tej „starej” co czyni ją idealną kandydatką do pieczenia w całości.
Kupujemy więc dorodny pęczek młodej marchwi, wykonujemy praktycznie jedno cięcie (oddzielenie liści od korzenia) i cała obróbka wstępna warzywa z głowy.
Marchew o słodkawym posmaku wyśmienicie komponuje się z kuminem i sosem przyrządzonym z pasty sezamowej. Dla kontrastu szczypta za’ataru i solidna łyżka….. pesto z liści marchwi.
I tak mamy pyszne danie, o lekko orientalnym smaku, z naszą rodzimą marchewką w całości. Od korzonka, aż po ostatni listek.
Pieczona młoda marchew
z sosem tahini i pesto z naci
Składniki:
2 porcje
pęczek młodej marchwi razem z nacią*
kumin
2-3 łyżeczki oleju rzepakowego
sól
pieprz
Sos tahini:
2 łyżki tahini
około 5 łyżek wody
2 łyżki soku z cytryny
¼ząbka czosnku
sól
pieprz
za’atar
pesto z liści młodej marchwii
(przepis tutaj)
* około 7-8 sztuk
1. Myjemy dokładnie całą marchew. Korzeń dokładnie szorujemy, bo nie będziemy obierać skóry. Odcinamy nać od korzenia. Liście odstawiamy do wyschnięcia.
2. Piekarnik rozgrzewamy do 200ºC. W naczyniu lub na blasze układamy marchewki, obtaczamy w oleju rzepakowym, posypujemy solą, pieprzem i kuminem. Pieczemy około 45 minut, aż marchewki będą mięciutkie z lekko chrupiącą skórką.
3. W międzyczasie przygotowujemy sos z tahini, mieszając wszytskie składniki. Można dodać więcej wody/cytryny, w zależności od gustu.
4. Pesto przyrządzamy według tego przepisu. Proporcje dostosowujemy do tego ile akurat mamy liści.
Upieczone marchewki polewamy sosem z tahini, posypujemy za’atarem. Podajemy z solidną porcją świeżego pesto.
Smacznego!
Ile kalorii?
Całość (pieczona młoda marchew plus tahini, bez pesto):
337 kcal
białko: 6,4 g, tłuszcze: 27 g; węglowodany: 23,3g, błonnik: 8,1g
żelazo: 4,3 mg; wapń: 188 mg; cynk: 1,7 mg