Na mini pączki z czekoladą miałam ochotę od marca zeszłego roku, kiedy to natknęłam się na przepis w „Vedge”. Idealnie malutkie, z czekoladą i cukrem cynamonowym.
Właśnie ich rozmiar urzekł mnie najbardziej, bo należę do tych osób, dla których jeden pączek tradycyjnej wielkości to już dużo za dużo. Dawka słodyczy, którą niosą mini pączki jest wystarczająca, żeby przypomnieć sobie smak, a nie zostać przytłoczonym.
Zresztą „małe jest piękne”- szczeniaki, kocięta, szpinak baby, filiżanki do espresso, świnki wietnamskie, dzieci (ponoć). Tak więc, w tym roku zamiast tradycyjnej, zweganizowanej wersji pączków, będę Wam polecać wersję miniaturową.
Uważam, że robienie pączków to jedno z tych specjalnych wydarzeń w kuchni. Trzeba mieć dobry powód, by zabrać się za robienie pączków. Niektórzy potrzebują do tego Tłustego Czwartku, niektórzy nagłego pragnienia poczucia na języku tej charakterystycznej kompozycji smakowej, a niektórzy po prostu chcą „czegoś słodkiego”.
W każdym razie nawet mini pączki potrzebują sporego wkładu pracy. Ale uwierzcie mi- warto! Szczególnie, że nie znacie dnia, ani godziny, kiedy odmówią Wam pączka. Nawet w cukierni! Prawdziwa historia. Byłam naocznym światkiem, skandaliczno-komicznej sytuacji w jednej z krakowskich cukierni, kiedy to mój przyjaciel chciał zakupić pączka w celu spożywczym:
B: Dzień dobry! Czy mógłbym prosić pączka? (zaznaczam, że ton głosu osoby proszącej był bardzo miły)
Sprzedawczyni: (rzucając okiem na karton wyłożony pięknie wypieczonymi pączkami). Nie!!
Cała trójka (B., Sprzedawczyni i ja) ponownie spogląda na tacę pełną pączków, następnie nasz wzrok wędruje na Panią Sprzedawczynię, po czym B. kulturalnie prosi „w takim razie” o drożdżówkę.
Nigdy nie udało nam się dojść przyczyny odmowy sprzedaży pączka. Dosadne „nie” wypowiedziane przez Panią Sprzedawczynię wprawiło nas w taki szok, że nie byliśmy w stanie ciągnąć dyskusji i zadawać pytań. Opuściliśmy cukiernię z drożdżówką i atakiem śmiechu. Nie mniej jednak groza niekupionego pączka wciąż wisi nad nami.
P.S. Mini pączki smakują wybornie kilka chwil po usmażeniu, kiedy czekolada w środku jest płynna. Spróbujcie koniecznie!
Na podstawie przepisu z „Vedge”
Mini pączki z czekoladą
i cynamonowym cukrem pudrem
Składniki:
około 24 pączki
¼ szklanki cukru
1½ łyżeczki suchych drożdży aktywnych
3½ szklanki mąki + do ½ szklanki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
½ szklanki mleczka kokosowego (część stała)
2 łyżki wegańskiej margaryny lub oleju kokosowego
1 łyżeczka octu jabłkowego
około 1 szklanki posiekanej czekolady deserowej lub czekoladowych dropsów
około 1 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu (opcja)
olej rzepakowy do głębokiego smażenia
1. W małej misce wymieszaj cukier z drożdżami i 1 szklanką ciepłej wody (około 50°C). Kiedy cukier się rozpuści odstaw miskę na około 20 minut.
2. Do dużej miski przesiej mąkę (3½ szklanki). Dodaj proszek do pieczenia, sól i wymieszaj.
3. W małym garnku rozpuść margarynę z mleczkiem kokosowym (użyj części stałej, nie dodawaj wody która zbiera się na dnie puszki) na małym ogniu. Dodaj do mąki razem z octem i dokładnie wymieszaj.
4. Dodaj drożdże i zacznij wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie (około 2 minuty). Jeśli trzeba dodawaj stopniowo mąki (może być nawet potrzebne dodatkowe ½ szklanki).
5. Wyrobione ciasto przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.
6. Kiedy ciasto wyrośnie, podziel je na 4 części, a każdą część na 6 kawałków. Na posypanym mąką blacie, przy użyciu rąk formujemy z kawałków małe, płaskie, okrągłe placki. Do każdego wkładamy kilka dropsów czekoladowych- do 10 sztuk na środek. Łapiąc z wolne brzegi zlepiamy dokładnie ciasto a następnie formujemy kulkę. Tak przygotowane mini pączki możemy przechowywać w lodówce lub do 30 minut przed smażeniem w temperaturze pokojowej.
7. Rozgrzewamy olej w głębokim garnku do temperatury 180ºC (jeśli macie termometr). W międzyczasie przesiej cukier puder i cynamon do małej miski.
8. Smaż po 4 pączki, po 2 minuty z każdej strony. Wyjmuj pączki na ręcznik papierowy. Delikatnie obtaczaj w cukrze pudrze. Najlepiej smakują na ciepło kiedy czekolada w środku jest płynna.
Tradycyjnie przy pączkach oszczędzę Wam ilości kalorii!
Smacznego!